Cześć wszystkim .Na wstępie przepraszam , że imaginy pojawiały się tak rzadko . Teraz mogę to nadrobić ; * Dzisiaj jest on trochę krótki , ale mam nadzieję , że Wam się spodoba .
Te życzenia od [I.T.S.] ( Imię Twojej siostry )<------ <jeżeli jej nie posiadasz , wymień obojętnie jakie imię > zostały skopiowane z jakieś strony , ale nie mogłam się powstrzymać . ; )
Miłego czytania i fajnych wakacji . xoxo
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
6. Dziś są Twoje urodziny . Obudziłaś się i poklepałaś miejsce obok Ciebie , było ono puste . Zdziwiło Cię to , bo zawsze leżał tam , Twój chłopak Louis . Podniosłaś się i odczytałaś małą karteczkę ' Przepraszam , kochanie ale musiałem wyjść na spotkanie z Paul'em . Lou xx ' . Byłaś zdenerwowana ,ponieważ Lou niedawno wrócił z trasy i myślałaś , że każdą chwile spędzicie razem .
Ubrałaś się w luźny dres , białą bokserkę a swoje włosy spięłaś w niedbały koczek . 'Świetny mi Lou prezent zrobiłeś na urodziny . ' powiedziałaś spoglądając na zdjęcie chłopaka , które widniało na ekranie Twojego telefonu .
*dzyń-dzyń-dzyń* Na ekranie urządzenia wyświetliło się 'Mamusia' .
M : Wszystkiego najlepszego córeczko. * wykrzyczała do telefonu rodzicielka * Powodzenia w nauce , miłości i co najważniejsze w szczęściu .
[T.I.] : Dziękuje mamusiu . Szkoda , że nie możecie przylecieć . * powiedziałaś ze smutkiem w głosie *
M : Kochanie , niedługo się zobaczymy . Obiecuję ! [I.T.S.] chciała złożyć Ci życzenia .
[I.T.S.] : To tak ... Zdrowia , szczęścia pomarańczy , niech Ci Lou nago tańczy . * powiedziała powstrzymując się od śmiechu *
[T.I.] : Jesteś kochana . Dziękuje . * powiedziałaś śmiejąc się w niebo głosy *
[I.T.S.] : Najlepszego siostrzyczko . Do zobaczenia .
Po skończeniu rozmowy , udałaś się do kuchni . Wyciągnęłaś duże pudełko lodów i łyżeczkę . Następnie usiadłaś na kanapie i włączyłaś sobie 'Szkoła Uczuć' . ' Wszystkiego najlepszego [T.I.] ' powiedziałaś sama do siebie otwierając lody .
Było już grubo , po 20 , a Lou nadal nie było. Ubrałaś legginsy , długi szary sweterek oraz białe Converse i postanowiłaś się przejść .
Zaczepiało Cię pełno Directioners , tylko po to by złożyć Ci życzenia . Nie ukrywałaś , że było Ci z tego powodu bardzo miło , jednak nadal myślałaś gdzie może podziewać się Twój chłopak .
Po dwu godzinnej przechadzce wróciłaś do Waszego domu . Na podjeździe stało auto Tomlinson'a .
Weszłaś do domu i momentalnie Cię zamurowało . Cała podłoga obsypana była czerwonymi różami , a środkiem holu przebiegała ścieżka z białych róż . Zdjęłaś buty i szłaś 'białą drogą ' ocierając łzy szczęścia . Na stoliku przykrytym bladoróżowym obrusem było wino , kieliszki i liścik ' Myślałaś ,że zapomniałem , prawda ? A teraz się odwróć . ' Bez wahania odwróciłaś się i ujrzałaś uśmiechniętą twarz Louisa .
Lo : Kochanie wszystkiego najlepszego . * powiedział całując Cię w policzek i wręczając jedną z róż *
[T.I.] : Lou , czym sobie na to zasłużyłam ? * powiedziałaś wtulając się w chłopaka *
Lo : Hmmm... pomyślmy . * powiedział lekko odpychając Cię od siebie , siadając na krześle i przyciągając się do Ciebie , tak byś usiadła na nim * Może dlatego , że jesteś najlepszym co mnie w życiu spotkało . Może dlatego , że jesteś śliczna a zarazem mądra . Może dlatego , że jednym spojrzeniem ukradłaś moje serce . Może dla tego , że lubię widzieć Cię szczęśliwą . Może dla tego , że mógłbym dla Ciebie żyć bez pieniędzy , jedzenia , tlenu . * chłopak otarł rękawem potok łez spływajacy po Twoim policzku * Mógłbym wymieniać więcej , ale chyba wystarczy jak powiem , że kocham Cię nad życie [T.I.] .
[T.I.]: *łkając* Dziękuje Ci , ja..ja.. nie wiem co powiedzieć . Jesteś najwspanialszym mężczyzną na całym świecie .
Złączyliście Wasze usta w długim i namiętnym pocałunku .
[T.I.]: * odrywając sie od Tomlinson'a , wstając i ciągnąc go za rękę * A teraz chodź musisz mi zatańczyć nago * poruszyłaś znacząco brwiami , po czym wybuchnęłaś śmiechem widząc minę Twojego chłopaka *
Lo : * lekko zdezorientowany , wstają i całując Cię w policzek * Dla Ciebie wszystko .
"A teraz chodź, musisz mi zatańczyć nago." Padłam xDD
OdpowiedzUsuń