enjoy xx
-------------------------------------------------------------------------------------------------
22. * perspektywa [T.I.] *
Od pewnego czasu miewam mdłości i częste zawroty głowy . Dziwię się Harry'emu , że wytrzymuje z moimi ciągle zmieniającymi się humorkami . Postanowiłam spotkać się z Danielle i zapytać o radę .
D : A może Ty jesteś w ciąży ?
[T.I.] : Nie , to niemożliwe . Zawsze się zabezpieczaliśmy . - powiedziałam jednak po chwili przypomniała mi się ostro 'zakrapiana' impreza urządzona przez Zayn'a . Razem z Harry'm obudziliśmy się nadzy w jego sypialni , kompletnie nie pamiętając co się wczoraj wydarzyło .
Danielle widząc moją zmieszaną minę , chwyciła mnie delikatnie za rękę i zaprowadziła do łazienki . Z małego pudełeczka wyciągnęła test ciążowy . Widząc moją minę wyprzedziła moje pytanie .
D : Kiedyś myślałam , że jestem w ciąży , więc kupiłam w razie czego zapas . - odpowiedziała wychodząc z łazienki .
Po upływie określonego na opakowaniu czasu , poprosiłam przyjaciółkę , by odczytała wynik jednego z najważniejszych w moim życiu testu .
D : Gratuluje ! - pisnęła dziewczyna przytulając mnie . Widząc moją pytającą minę kontynuowała - Jesteś w ciąży .
Cała roztrzęsiona i zapłakana wróciłam do naszego wspólnego domu . Całe szczęście , że Hazz był u Lou , miałam więcej czasu na doprowadzenie się do porządku . Cały czas myślałam co mam powiedzieć Harry'emu . A co jeśli nie zechce tego dziecka ? Przecież nie jesteśmy małżeństwem , ba nie jesteśmy nawet zaręczeni . Więc formalnie jestem jedną z takich zwykłych dziewczyn , których miał już kilka . Moje rozmyślenia przerwał odgłos zamykających się drzwi .
* perspektywa Harry'ego *
Otworzyłem drzwi i udałem się do salonu . Na widok mojej przepięknej dziewczyny automatycznie pojawił się na mojej twarzy uśmiech . Podszedłem do niej , delikatnie całując w kark . Ona odwróciła się , wtedy mogłem ujrzeć jej piękne oczy . Jednak w tym momencie przepełnione były strachem .
H : Kochanie wszystko w porządku ? - zapytałem siadając na oparciu fotela i obejmując jedną ręką [T.I.] .
[T.I.] : Tak , Harry . Wszystko jest okej . - odpowiedziała , jednak było można odczuć wymuszony uśmiech .
H : Przecież widzę , że coś się stało .
[T.I.] : Wszystko jest w porządku . - odpowiedziała mi zaciskając zęby .
H : [T.I.] znam Cię i wiem kiedy coś jest nie tak . Powiedz mi o co chodzi , proszę . - zapytałem ponownie , spoglądając na zdenerwowaną dziewczynę .
[T.I.] : Wszystko jest w jak najlepszym porządku . Rozumiesz ? - powiedziała takim tonem , jakby za chwilę miała mnie za coś zabić . Przecież nic nie zrobiłem . To znaczy , tak mi się wydaje .
H : [T.I.] zrobiłem coś nie tak ?
[T.I.] : Nie . - odpowiedziała oschle , wstała i pobiegła do naszej sypialni . Mam nadzieję , że to tylko jeden z tych chwilowych humorków...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz