wtorek, 3 lipca 2012

Harry .

Hej. ; * Nie wiem , jak Wam , ale mi jest trochę smutno z powodu tego , że chłopcy zakończyli trasę UAN. Jednak jako Directionerka powinnam być z nich dumna , ponieważ to oznacza , że ich kariera rozwija się . Można życzyć im tylko szczęścia i powiększenia grona swoich fanów .

X - osoba , zapowiadająca występy .
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

8. T.M. : [T.I.] wstawaj , spóźnisz się na próbę ! * wykrzyczała mama *
Mozolnie wyczołgałaś się z łóżka i spojrzałaś na zegarek 'Cholera ! Mam 10 minut ' - krzyknęłaś biegnąc po schodach na dół w między czasie ubierając się i myjąc zęby.
Gdzie się tak spieszyłaś ? Byłaś tancerką , a dzisiaj miałaś  próbę do jakiejś gali . Miałaś towarzyszyć zespołowi One Direction  podczas owej gali .
Pocałowałaś mamę w polik , sięgnęłaś po kanapki , następnie  wpakowałaś je do torby i wybiegłaś z domu .


Po 10 minutach biegu wparowałaś na salę , gdzie trwała już próba . Wzrok wszystkich obecnych na sali wbity był w Twoją osobę . Lekko speszona , odłożyłaś torbę , przebrałaś buty i dołączyłaś do Twojej grupy tanecznej , która rozmawiała właśnie z Paul'em .
P : Czyli mamy już cały skład . * uśmiechnął się pogodnie w Twoją storę * . Więc wykonacie układ do piosenek 'Tell me a lie ''  oraz '' Gotta be you '' . * wszyscy pokiwali głową na znak zgody * Teraz , kto jest Waszym 'przewodniczącym' ? * Wszyscy uczestnicy wskazali na Ciebie *
[T.I.] : Ja . * powiedziałaś pewnie *
P : O panna spóźnialska . * powiedział śmiejąc się z Ciebie * Po próbie przyjdziesz do mnie i chłopaków i omówimy pewne sprawy .
[T.I.] : * pokiwałaś znacząco głową * Dobrze .
P : A teraz brać się do roboty .
Wszyscy odeszliście od śmiejącego się Paul'a i zaczęliście ćwiczyć . Najpierw ćwiczyliście Wy , żeby załapać dobrze kroki . Widziałaś , że Harry ciągle na Ciebie patrzy i uśmiecha się . Kiedy przyłapywałaś go na tym , uśmiechałaś się pogodnie w jego stronę . Musiałaś przyznać , że szło Ci bardzo dobrze . Nawet kilka razy zostałaś pochwalona przez choreografa i Paul'a , który był zafascynowany układami . Zrobiło się bardzo gorąco , więc zdjęłaś swoją koszulkę i zostałaś w samym topie . Wtedy Harry szepnął coś Zayn'owi na ucho . Chłopacy byli zafascynowani i wpatrzeni w Twoje krągłości . 'Oni tylko o jednym ' powiedziałaś popijając wodę . Jedna z kropel 'popłynęła rzeką ' przez Twoją szyje , obojczyk , dekolt zatrzymując się w topie. Widziałaś , że chłopak patrzy na Ciebie przygryzając wargę . Musiałaś przyznać , że w jego wykonaniu wyglądało to bardzo seksownie .
Próba trwała jeszcze 2 godziny . Po skończonej próby poszłaś po swoje rzeczy .
[I.T.P.] : * podchodzi do Ciebie i podaje Ci butelkę z wodą * Jeszcze nigdy nie widziałam , żeby ktoś patrzył na kogoś w taki sposób . * powiedziała zadziornie się uśmiechając *
[T.I.] : * popijając wodę * O co Ci chodzi ?
[I.T.P.]: O Harry'ego ! Nawet David nie patrzy tak na mnie . * powiedziała spoglądając na ekran telefonu i odpisując swojemu chłopakowi - David'owi *  .
[T.I.] : * zakręcając wodę * Przestań , przecież to Harry Styles , może mieć każdą . Ja to tylko taka zwykła [T.I. i T.N. ] . * podałaś wodę Twojej przyjaciółce , żegnając się z nią *


Już miałaś wyjść ze studia tanecznego , jednak ktoś chwycił Cię za rękę . Odwróciłaś się i zobaczyłaś Harry'ego ,który uśmiechał się ukazując przy tym swoje dołeczki .
H : Wybierasz się w takim stroju na miasto ? * mówił pokazując na Twój mokry top *
[T.I.] : Jest mi trochę , gorąco . Ale jeżeli Ci to przeszkadza , to ubiorę coś na siebie . * powiedziałaś sięgając do torby po kurtę *
H : Nie , nie , nie ! Mi to nie przeszkadza * uśmiechnął się zalotnie * , tylko wiesz . Taki widok na ulicy , no nie wiem .
[T.I.] : Gadki na podryw to Ty masz kiepskie . * powiedziałaś uśmiechając się do zarumionego Styles'a * A teraz przepraszam , ale mógłbyś puścić moją rękę ? Nie ukrywam , że trochę mi się śpieszy .
H : Puszczę , jeżeli dostane Twój numer .  * powiedział chwytając mocniej Twoją rękę *
[T.I.] : W zasadzie , tego nie robię , ale niech Ci będzie . * wyjęłaś z torby długopis i zapisał swój numer na dłoni loczka * A tak poza tym , jestem [T.I.] .
H : Ładne imię . * powiedział spoglądając Ci prosto w oczy *
[T.I.] Dziękuje... Hmm... mógłbyś już puścić moją rękę ? * zapytałaś śmiejąc się *
H : *puszczając Twoją rękę * Tak , pewnie , to znaczy do usłyszenia . * powiedział trochę zdenerwowany *
Uśmiechnęłaś się do niego i poszłaś do domu .
 W domu .
[T.I.] : Hej , mamuś . Co dziś na obiad ? AAAAA , bigos ! * wykrzyczałaś mamie *
M : Córeczko coś się stało ? * zapytała z uśmiechem *
[T.I.] : Nie , to znaczy tak , to znaczy , no nie wiem . * powiedziałaś siadając przy stole *
M : * podając Ci talerz z bigosem , siadając naprzeciwko Ciebie * Opowiadaj .
[T.I.] : Bo Harry Styles chciał mój numer telefonu  . Chociaż , on pewnie dziennie dostaje tysiące takich  numerów . * powiedziałaś teraz już głosem smutniejszym *  .
M : Córciu , podejdź do tego z dystansem dobrze Ci radzę .
[T.I.] : Dziękuje mamo . Dobry bigos . * powiedziałaś uśmiechając się do mamy * Emm , mamo ?
M : Tak ?
[T.I.] : Wezmę trochę bigosu dla Niall'a . Niech spróbuje polskiej kuchni . * wstałaś , wyjęłaś z garnuszka bigos , następnie  wpakowałaś go do plastikowego pudełeczka *
M : Smacznego . * uśmiechnęła się Twoja mama *


Wróciłaś do swojego pokoju  . Położyłaś się na łóżku , włączyłaś laptopa i weszłaś na TT . Zobaczyłaś wpis Harry'ego ' Wystarczyło jedno spojrzenie xx '  . 'Pewnie poznał kogoś  .  ' pomyślałaś wyłączając urządzanie . Wstałaś z łóżka , po czym skierowałaś się w stronę toalety .Po wyjściu z niej , ubrałaś piżamę i sięgnęłaś po swój telefon . Na wyświetlaczu zobaczyłaś ' Nowa wiadomość od : Nieznany '  otworzyłaś i zaraz na Twojej twarzy zagościł uśmiech . Treść sms'a :' Hej , to ja Harry . Może wyskoczymy gdzieś jutro przed galą ? xx'  rzuciłaś się na łóżko i zaczęłaś się śmiać jak jakaś opętana .  ' Z miłą chęcią . ( ;  O 16 przyjdź po mnie [T.A.]  .  ' odpisałaś loczkowi i położyłaś się spać .


Nazajutrz  wstałaś cała w skowronkach . Lubiłaś spać do późna , wiec obudziłaś się o 14:30 . Szybkim krokiem pognałaś w stronę łazienki . Tam ubrałaś beżową, krótką ,  zwiewną sukienkę , włosy spięłaś w niedbały kok i zrobiłaś lekko makijaż . Nie myślałaś , że zajęło Ci to aż godzinę . Pośpiesznie zbiegłaś ze schodów , po drodze łapiąc torbę  z ciuchami na występ . Założyłaś swoje czarne Converse i wyszłaś z domu krzycząc ' Mamo , wychodzę . Widzimy się na gali ' . Kiedy zamknęłaś drzwi , cofnęłaś się jeszcze po bigos dla Irlandczyka .
Przed Twoim domem czekał już zakapturzony lokers . Na Twój widok wstał , wydał z siebie głośnie 'Wow , wyglądasz niesamowicie ' , na co został nagrodzony buziakiem w polik , po którym został czerwony rumieniec .
[T.I.] : To co idziemy?
H : Pewnie .


Spacerowaliście tak przez jakąś godzinę . Byłaś pewna , że kilka fanek robiło Wam zdjęcia . Z Harry'm rozmawiało Ci się niesamowicie , o wszystkim jak i o niczym . Czas mijał nieubłagalnie . Rozmowę przerwał Wam dźwięk telefonu Styles'a .
< rozmowa telefoniczna >
H : Tak , Paul , już idę .
P : ....
H : Nie , jestem sam .
P : ....
H : Że co ? Nie  , nie na pewno jestem sam .
P: ....
< koniec rozmowy telefonicznej > 
Na te słowa zabolało Cię serce a w głowie słyszałaś słowa Twojej mamy ' Córciu podejdź do tego z dystansem , dobrze Ci radzę ' . Z myślenia wyrwał Cię głos loczka .
H : Hej , coś się stało ? * zapytał z troską w głosie *
[T.I.] : Nie , nic . Możemy już iść ? * zapytałaś smutnym głosem *
Wstaliście z ławki i poszliście w stronę studia . W pewnym momencie Harry , złapał Cię delikatnie za rękę , jednak Ty byłaś nieugięta i odsunęłaś swoją dłoń od jego .
H: *zatrzymując się * [T.I.] co zrobiłem źle ?
[T.I.] : * spoglądając na przeszklone oczy Harry'ego * Harry , chodź nie mamy czasu .
H : Nie. Będę stał tutaj tak długo , aż nie pozwolisz naprawić mi swojego błędu . * powiedział przybliżając się do Ciebie *
[T.I.] : Harry , jestem nikim . Tego nie zmienisz . * uśmiechnęłaś się ironicznie do chłopaka * .
H : Ale ..
[T.I.]: * przerywając Harry'emu * Harry skończ . * odwracając się od zakapturzonego lokersa * Idziemy . Już i tak jesteśmy spóźnieni .
Chłopak bez słowa , podbiegł do Ciebie , by dotrzymać Ci kroku . Szliście w kompletnej ciszy .
Chwilę później znaleźliście się pod wielką salą  koncertową . Bez słowa weszliście do przebieralni .
P : No w końcu . Znowu spóźniona . A Ty Harry ? Co Ty sobie wyobrażasz . Miałeś być tu 30 minut temu .
H : Zostaw mnie w spokoju . * powiedział chłopak rzucając się na kanape i chowając swoją twarz w dłoniach *
[T.I.] : Przepraszam , to przeze mnie Harry się spóźnił . Więcej już takiej sytuacji nie będzie . Przepraszam . * powiedziałaś smutnym głosem *
P : Już dobrze . A teraz idź do swojej grupy , musicie poćwiczyć . My dołączymy do Was za 20 minut .
Pokiwałaś znacząco głową , spojrzałaś jeszcze z pogardą na Styles'a i już miałaś wychodzić lecz wróciłaś , wyciągając pudełeczko z bigosem w stronę Niall'a .
[T.I.] : * uśmiechając się życzliwie * Proszę . Mam nadzieję , że Ci będzie smakować  .
Chłopak wziął pudełeczko , a Ty poszłaś , do Twojej grupy .
Gala zaczęła się . Najpierw wystąpiła Cher Lloyd , później The Wanted , LAMFAO  i w końcu One Direction .
X : One Direction , wychodzą za 10 minut . Prosimy o przygotowanie .
Lo : Świetnie , a Harry siedzi jeszcze w garderobie . * powiedział chłopak spoglądając na Liam'a *
Li : * zwracając się do Ciebie *  [T.I.] wiemy wszyscy , że byłaś razem z nim . Coś się stało ?
[T.I.] : Jestem nikim i tyle . * powiedziałaś ze smutkiem *
Z : Kurde , głupio wyszło , ale on chciał dobrze . Paul , nie mógł się o tym dowiedzieć . Poza tym , w internecie były już zdjęcia z Waszego spacerku .
N : Zayn , dobrze gada . Gdyby Paul dowiedział , się o tym , że Harry się w Tobie zakochał , to kazałby jemu zakończyć znajomość z Tobą . * powiedział Niall , zostając skarcony wzrokiem *
[T.I.] : Rozumiem.. Chwila , chwila . Że Harry , mnie , CO ? * powiedziałaś lekko zdezorientowana *
N : * otwierając pudełko * Dobry bigos .
Lo : Ten tylko o jedzeniu . * powiedział z ironią w głosie * Idź z nim porozmawiaj !
Bez zastanowienia ruszyłaś do garderoby chłopców . Stanęłaś pod drzwiami uspokajając się . Delikatnie nacisnęłaś klamkę i otworzyłaś drzwi  . Weszłaś i ujrzałaś Harry'ego , który siedział , a w dłoniach ukrytą miał swoją twarz .


[T.I.] : Cześć Harry . * powiedziałaś spokojnie *
H : * chłopak przeniósł swój wzrok na Ciebie *  Cześć .
[T.I.] : * siadając obok chłopaka * Dlaczego mi nie powiedziałeś ?
H: Bałem się . Bałem się odrzucenia . * powiedział patrząc Ci prosto w oczy *
[T.I.] : Teraz nie musisz się już bać . * uśmiechnęłaś się i złączyłaś Wasze usta w pocałunku *
H: * odrywając się od Ciebie * Wierzysz w miłość od pierwszego spojrzenia ?
[T.I.] : * wtulając się w chłopaka * Od kiedy poznałam Ciebie , tak .


Gala wyszła niesamowicie . Ty i Harry jesteście ze sobą już 5 lat i macie 2 dzieci : Darcy i Louisa .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz